Skip to content
Menu
Gazeta musi się ukazać logo
  • Pamiątken
  • Idea
  • Redakcja
  • Kontakt
  • Zdrapka
Gazeta musi się ukazać logo

Archiwa

Kategorie

Do goryla

Goryl Roman

Opublikowano 10 listopada 20192 grudnia 2019

W zaciszu wiszącej opony, z liściem na podniebieniu, w pół drzemce powszedniej i swojej zalegał Roman gdzieś do 15.30.

Co zrobisz, jak nic nie zrobisz — to, co usrał wczoraj, nie miał zamiaru sprzątać.

Nawet głośne okrzyki następnej grupy zwiedzającej młodzieży z technikum gastronomicznego z Sielca nie robiły na nim wrażenia.

Spoglądał na nich z politowaniem. Bawiły go te zadziwione japy, próbujące zachęcić go do uczty z chipsów.

Kiedy był młodszy, pokazywał w takim momencie genitalia… a teraz?

…Teraz udaje, że śpi albo bawi się dłońmi… że niby jest sam…

Dziwne, ale czasem śni mu się, że stary klown bierze go na ręce i przeskakuje przez ogrodzenie…potem zapalają się światła punktowe i są już za kotarą…jeszcze tylko ze sceny zbiegną pudle i…zaczyna się ich numer.

Roman i stary klown…to było coś…bez wysiłku doprowadzali ludzi do śmiechów ostatecznych! Lubił to…

No dobra, to było gówno, ale na tym etapie to miało dla niego sens. Teraz zostały mu tylko natręctwa. Nocą, kiedy nikt nie widzi, zdarza się, że robi szpagat i żongluje szyszkami…nie walczy z tym, a resztki wspomnień traktuje jak talizman schowany gdzieś głęboko pod skórą.

…Ach, ten stary, dobry Roman, tajemniczy i z klasą.

Samice czują przed nim respekt. To wystarczy. Leci na legendzie, skurczybyk. Nikt tak jak on nie opanował sztuki cichej dominacji, nawet młode samce przyznały mu status starej gwiazdy. Ma przewagę intelektu i historię, o której mogłyby pomarzyć. Czasem podrzuci im jakiś patent typu obieranie banana nogami. Idioci spijają to jak nektar, mimo że to ułamek zasobów możliwości Romana. Nigdy nie da im nic wielkiego, tylko skrawki, okruchy, ułamki. Zapewnia, że nie marzył o wolności, nawet kiedy spogląda zza kraty na pobliskie drzewa. Nie sączy fantazji, co by było tam, bo tam już było i jest w szufladach jego głowy. Stary cynik z tego Romana, wszędzie był i wszystko widział. Lubi zwalniać oddech i patrzeć, jak mu pracuje przepona.

Kiedyś rozmawiałem z nim o spisaniu jego wspomnień…nie zgodził się…

Mitręgi Irys

Mitręgi Irys – cyrkowiec i kuglarz słowny. Szczyt swojej kariery osiągnął, tańcząc w grupie wytatuowanych henną striptizerów z okolic Palermo. Teraz czerpie inspiracje pseudoartystyczne, przyglądając się niekontrolowanym ruchom nozdrzy rozmówcy. Gdyby to od niego to zależało – nie byłoby wojen. Lubi piniążki. Aktualnie mieszka z rodzicami.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Warte uwagi

  • Facebook
  • Instagram
  • Grupa Brzuch
  • Główna
  • Instagram
  • Facebook
  • Polityka prywatności
©2025 Gazeta Musi Się Ukazać – Cyfrowy art-zin | Powered by SuperbThemes
Ta strona używa cookies. Czytaj więcejUstawienia cookiesZgadzam się
Polityka prywatności

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are as essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
SAVE & ACCEPT