Skip to content
Menu
Gazeta musi się ukazać logo
  • Pamiątken
  • Idea
  • Redakcja
  • Kontakt
  • Zdrapka
Gazeta musi się ukazać logo

Archiwa

Kategorie

gumy balonowe

Wyliczony do cna zgred dalekosiężny

Opublikowano 15 stycznia 202014 stycznia 2020

Zaczynaliśmy z pięcioma paczkami różowych gum balonowych, wyliczonych co do listka przypadającego na każde pół godziny spotkania.

Wcześniej się spieszyliśmy — śpieszyliśmy, bo w dwóch naszych przypadkach jest poprawnie — bardzo niepoprawnie się spieszyliśmy, a wiadomo, że w niedzielę pociągi nie jeżdżą punktualnie, autobusy nie zatrzymują się na każdym przystanku, a tak w ogóle jest to historia o miłości i robieniu balonów z gumy w polu.

Czuliśmy totalnie, że balony będą na wyścigi, pierwszy i drugi — najpierw ja, potem ty. Szliśmy przed siebie — tam, gdzie jest zakaz wjazdu dla rowerów; logicznym było dla nas, że nie będzie nikogo. Zdziwiliśmy się — pary nieskończone kaczek, zgredów chlebowych, złodziei prowiantowych; wtedy jeszcze trudno było znaleźć odpowiednie miejsce, sugestywnie odkorkowane, bez koników polnych i komarów. Z krzakiem po prawej, trawą po lewej — ukryte niesamowicie.

Wtedy przyznałeś się, że nie do końca potrafisz robić te przeklęte balony z gumy różowej, tracącej swój smak po kilkunastu żućnięciach. Duch dydaktyki spłynął na mnie, pochłonął mnie do cna: żujesz, żujesz, język między zęby i dmuchasz, to takie proste; mamy jeszcze cztery paczki do nauki, życie przed nami i komary.

Najpiękniejszym było to przed i po, gdy staliśmy na rurach pokrytych papą bitumiczną, och, jak pięknie to brzmi. Za nami sypały się kilogramy butelek, zaśmiecenia puszkami. Wtedy rzucaliśmy daleko kamieniami. Tak daleko, że robiliśmy z tego zawody. Niemniej nie, na mnie się nie zawiedziesz, ja na Tobie nie zawiodę się. Po siedmiu miesiącach mówisz mi, że ta piosenka jest ładna, ale wokalista niekoniecznie lubi ją śpiewać, bo dla niego jest ona za „infantylna”.

A nam skończyły się już gumy balonowe; tak jak byłeś nienauczony, tak nienauczony pozostaniesz — zero ignorancji i mielenia buzią jak krowa na łące z kamieniami. Ulep jeszcze raz, to pobawimy się znów. Gra w klasy na rurach wodociągowych.

Gumy się jeszcze nie skończyły, wychodzi na to, że marni z nas matematycy. Ale to dobrze. Wystarczy nas na dłużej.

Aleksandra

Aleksandra — najbardziej lubi rzeczowniki kończące się na -ść. Im bardziej jest coś zielone, tym lepiej, chyba że mowa o skoszonej trawie. Jeżeli siłą napędową statku kosmicznego miałaby być piosenka, to byłby to dream pop, który spełnia marzenia, kolekcja kociej sierści, czarnego tuszu i pustych kubków po kawie (koniecznie z łyżeczkami). Krótko i zwięźle nie bywa prawie nigdy, a jeżeli masło orzechowe, to tylko gładkie.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Warte uwagi

  • Facebook
  • Instagram
  • Grupa Brzuch
  • Główna
  • Instagram
  • Facebook
  • Polityka prywatności
©2025 Gazeta Musi Się Ukazać – Cyfrowy art-zin | Powered by SuperbThemes
Ta strona używa cookies. Czytaj więcejUstawienia cookiesZgadzam się
Polityka prywatności

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are as essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
SAVE & ACCEPT