Skip to content
Menu
Gazeta musi się ukazać logo
  • Pamiątken
  • Idea
  • Redakcja
  • Kontakt
  • Zdrapka
Gazeta musi się ukazać logo

Archiwa

Kategorie

ujęcie jaskiniowe

Ujęcie jaskiniowe

Opublikowano 28 sierpnia 202126 sierpnia 2021

Stuk puk do drzwi.

– Kto tam?

– To ja, Darek, kolega.

– Zapraszam!

– Pokażę ci diamentową jaskinię.

– Teraz?

– Tak, chodź.

O szóstej rano wyruszyliśmy w podróż do diamentowej jaskini.

– Widzisz ten kamień?

– Aha.

– To z diamentowej jaskini.

– Jak to, przecież to granit.

– Każdy diament jest granitem – stwierdził filozoficznie.

– OK, jeśli tak, niech będzie – uznałem.

Po drodze z kamieniami, w górę płaskimi betonowymi płytami.

– Widzisz to drzewo? – pyta.

– No.

– To z jaskini!

– Jak to? W jaskiniach nie rosną drzewa.

– Każde drzewo jest z jaskini. „Jaskinia szczerozłota, w promieniach porannego słońca, usta drżące, Kualalupur” – co ty na to?

Spytał z ręką wyciągniętą w dal. 

– E, chyba słabe.

– W ogóle to słaby wyszedł wam ten skecz, panowie – zagaił, oparty o statyw, operator kamery. W ustach żuł patyczek. – Ja to bym zaczął akcję wieczorem – basen termalny…

– Stop! Budżet się skończył dwie minuty temu. Nie mamy benzyny na powrót, wyłączcie kamery! – krzyknął reżyser.

– Co się dzieje?!

– Kualarumpul nadlatuje! Kryć się!

Reżyser zgiął się wpół i upadł na ziemię. Z głośnym sykiem rozpłynął się w szarą galaretę, która wzniosła się w powietrze, przyjmując formę wielkiej kobry.

– Aaaa, mam was! – zagrzmiała. – Myśleliście, że uda wam się przechytrzyć KUALARUMPUL? Nigdy przenigdy nikomu nie uda się przechytrzyć KUALARUMPUL!

Wszyscy zadrżeli, leżąc na ziemi.

– Chwyć kamień, rzuć i uciekamy – szepnął Darek i sięgnął po kamień.

Zrobiłem to samo, skoro ma pomóc.

Na trzy… Raz, dwa, trzy!

Rzucamy i hyc za najbliższy głaz do komnaty w skałach.

Widzisz, to też było już w jaskini…

Nic nie widać, wszystko widać.

Kędzierzawy Kruhl

Kędzierzawy Kurl – urodzony w górach wschodniej szczeliny w styczniu. Ziemię jada od 1992. Aktualnie biega albo spożywa mielone płytki. Wielokrotny uczestnik marszów sobotnich i wystaw społecznych. Swe pisma wydawał m.in. w „Mendziarzu”, „Powszechniku tygodniku wczorajszym” i „Mortadeli”. Nieskrępowaną twórczość uważa za zbieg okoliczności, a malarstwo kijem za pospolity blef.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Warte uwagi

  • Facebook
  • Instagram
  • Grupa Brzuch
  • Główna
  • Instagram
  • Facebook
  • Polityka prywatności
©2025 Gazeta Musi Się Ukazać – Cyfrowy art-zin | Powered by SuperbThemes
Ta strona używa cookies. Czytaj więcejUstawienia cookiesZgadzam się
Polityka prywatności

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are as essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
SAVE & ACCEPT