Robota Sinusoida bardzo spieszyła się na tegoroczny bal technologiczno-przemysłowy.
— Będą tam wszyscy — myślała. — Oby nie zabrakło i mnie! Będzie również gwiazda wieczorna, sam IMB-TB3…<3
Spoglądając w lustro, Robota spostrzegła doskonałość swoich nowych, aluminiowych wstawek paliczkowych i sięgnęła po niedawno zakupiony podbródek marki „chin” zaprojektowanego przez samego Stiva Appla. Duma i podekscytowanie wypełniały Robotę.
Jednak… źrenice z mieszanki szkła szafirowego szybko zwęziły się i skierowały uwagę na aluminiowe paliczki. Ze wściekłością pomyślała — Zobacz, co zrobiłaś ze swoimi paznokciami. Wyglądasz jak reptiliańska amatorka… Wszystko przez to, iż Robota dzień wcześniej wystukiwała stengoramy, nie zważywszy na fakt, iż nie posiada jeszcze platynowych paliczków, które odporne są na zadrapania i zarysowania; używała tańszych ze stopu aluminium i domieszki palantu.
— Pazurki parametrowe marki Lizzard Ad… — pomyślała.
Sklep Pod Czerwonym Minotaurem – Grossmen był jeszcze otwarty. Robota zmechanizowanym pędem pobiegła do osiedlowego techno-sklepu.
Na miejscu spotkała swoją koleżankę Axi Fixi, która paliczki miała wzorowe.
Robota pełna nadziei podeszła do półki, gdzie miał znajdować się jej ratunek. Na próżno… Wszystkie pazurki parametrowe marki Lizzard Ad zostały wyprzedane, zostały jedynie te… Wytrzymałex.
Łzy poczęły spływać po aluminiowych policzkach Roboty, brodzie marki „chin” i sukience z antymaterii.
— Dlaczego ja?! — w głębi robotycznej duszy zalągł się przeszywający najgłębsze zakamarki ramu i płyty głównej zero-jedynkowy sygnał bólu, który trwał sekundę.