Skip to content
Menu
Gazeta musi się ukazać logo
  • Pamiątken
  • Idea
  • Redakcja
  • Kontakt
  • Zdrapka
Gazeta musi się ukazać logo

Archiwa

Kategorie

Władanie sierściowym pistoletem to jest to!

Opublikowano 15 lutego 202015 lutego 2020

Dzisiaj: futro. 

Wczoraj: futro.

Mówią: futro będzie jutro.

Praca w branży detektywistycznej wiąże się z wysokim ryzykiem wypalenia zawodowego. Można wskazać trzy główne przyczyny tego stanu rzeczy.

Pierwsza – dość oczywista – długotrwała ekspozycja na czyny zabronione, niewskazane, odradzane. Druga – mniej oczywista – ciągłe konspirowanie, węszenie, tropienie, wykonywanie fotografii z zaskoczenia. I wreszcie trzecia – cicha, implicytna, lecz uciążliwa jak nitka z prującego się płaszcza – konieczność utrzymania stosownego poziomu szykowności.

Detektywom chcącym odnieść sukces w swojej profesji rekomenduje się:

Prochowiec, krawat w bławatki – mafioso trafił za kratki.

Koszula, muszka, garnitur – znalazł się złodziej konfitur.

Lakierki i kalesony – niewierny mąż przyszpilony.

Natomiast stanowczo odradza się następujące elementy garderoby:

Ortalion, lampas i klapki – uszedł niszczyciel rabatki. 

Szlafrok, walonki, uszanka – korupcja kwitnie od ranka.

Monokl i mufka z muflona – trasa pościgu zgubiona.

Etola i futro z jenota – zepsuta cała robota.

Smoking, palto z lamparta – oto gra świeczki niewarta.

Jak wskazują powyższe przykłady, szczególnie detektywi gustujący w produktach przemysłu kuśnierskiego są bardziej narażeni na niepowodzenie (a co za tym idzie również na wypalenie) niż ich koledzy po fachu preferujący odmienny typ garderoby. W tej sytuacji zaleca się całkowite przekwalifikowanie, któremu przyświeca motto:

Zmiana działalności na brak odpowiedzialności.

Doskonałą alternatywą wydaje się szeroko pojęta branża artystyczna. Niewłaściwe pociągnięcie pędzla, niedopracowane wykonanie sonaty czy nadprodukcja nieprecyzyjnych rymów odznaczają się mniejszą szkodliwością społeczną niż niezdolność do ujęcia groźnego mordercy. 

A co jeśli jego ofiarą padnie bezbronne poczucie estetyki?

Pojutrze będzie po futrze.

Przy zjeżonych dźwiękach

najnowszej ballady Sierść Pistols.

R. Helix

R. Helix — admiratorka lawendowego absurdu i szmaragdowej ironii, mistrzyni drugiego planu oraz śpiewaczka z konieczności, niedoszła żona Generała, obecnie opozycjonistka; w konsekwencji nielegalnych eksperymentów medycznych jedyna przedstawicielka gatunku ludzkiego, w której żyłach płynie seledynowa krew; autorka bestsellerowej powieści pt. Chlorokruoryna. Między kobietą a wieloszczetem bogatej w wątki autobiograficzne.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Warte uwagi

  • Facebook
  • Instagram
  • Grupa Brzuch
  • Główna
  • Instagram
  • Facebook
  • Polityka prywatności
©2025 Gazeta Musi Się Ukazać – Cyfrowy art-zin | Powered by SuperbThemes
Ta strona używa cookies. Czytaj więcejUstawienia cookiesZgadzam się
Polityka prywatności

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are as essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
SAVE & ACCEPT