To właśnie takie zagadkowe hasło stanowić będzie motto najbliższego kongresu amerykańskich naukowców. Fizycy, klimatolodzy i glacjolodzy spotkają się, by dyskutować nad zmianami klimatycznymi oraz ich konsekwencjami dla różnorodnych zjawisk zachodzących w mrozosferze, z których najbardziej spektakularnym jest zorza lodarna (potocznie określana świetlówką lodową).
Aurora Glacialis, czyli zorza lodarna, to unikatowe zjawisko powstające na skutek oddziaływania pola magnetycznego niewielkich ciał niebieskich (księżyców skalistych, planetoid i asteroid), zwanego dryfem lunarnym lub mgiełką kosmiczną, na rozległe masy lodowe (niekiedy również śnieżne) pokrywające powierzchnię planety. Pod jego wpływem struktura warstwy lodowej ulega przekształceniu, którego skutkiem ubocznym jest uwolnienie mikrocząstek glacjalnych (m.in. mrozonów, szronionów i firnonów), a co za tym idzie – emisja promieniowania mroźniczego. Opisany fenomen można zaobserwować pod postacią spektakularnego podświetlenia pokrywy lodowej (ew. śnieżnej). Emitowane światło ma zazwyczaj barwę niebieską, chociaż jej odcień bywa zróżnicowany. Na Ziemi najczęściej obserwuje się zorze lodarne barwy błękitnej bądź granatowej. Przypuszcza się, że poza Układem Słonecznym mogą one przybierać kolor fioletowy (analiza barwna zorzy lodarnej na nowo odkrytej egzoplanecie K2-18b została wpisana na listę projektów NASA, których realizacja zaplanowana jest na drugą połowę trzeciej dekady XXI wieku).
Pierwsze wzmianki o zorzy lodarnej pochodzą z XI wieku. W Polsce natomiast zainteresowanie zjawiskiem pojawiło się znacznie później. Pisał o nim m.in. XVI-wieczny myśliciel i badacz, Śnieżysław Śryż z Lodówkowic. Obecnie powstaje wiele prac, zarówno naukowych, jak i popularnonaukowych, poświęconych takiej problematyce. Tym, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z zorzą lodarną, rekomenduje się lekturę następujących publikacji anglojęzycznych: Aurora Glacialis. Beauty and Mystery, From Cerulean to Dark Blue – Few facts about Aurora Glacialis; Ice and Lunar Drift. Truths and Myths. Niestety żadna z wymienionych prac nie została jeszcze przetłumaczona na język polski. Rodzimym entuzjastom zjawiska zorzy lodarnej można jednak polecić krótki, lecz treściwy Podręcznik zorzobadacza oraz artykuł Prominiowanie mroźnicze i cząstki glacjalne – krótka charakterystyka zjawiska opublikowany na łamach „Roczników glacjologicznych”.