Skip to content
Menu
Gazeta musi się ukazać logo
  • Pamiątken
  • Idea
  • Redakcja
  • Kontakt
  • Zdrapka
Gazeta musi się ukazać logo

Archiwa

Kategorie

uklepane

Uklepane frytki

Opublikowano 22 czerwca 202121 czerwca 2021

Uklepane frytki najlepsze są.

Kto by się z tym nie zgodził? 

Chyba, że ten Marcjan z planety obok, ale nie mówmy o nim. 

A może jednak?

Marcjan z planety A18b-x ma dosyć nietypowe kubki smakowe. Lubuje się w pieczonych świerszczach posypywanych solą morską z Morza Martwego. Nie wiadomo, czemu akurat z tego morza. Mówią o nim wszyscy sąsiedzi. 

Pewnego dnia wyszedł przed swój dom, aby wykrzyczeć: „Uklepane frytki najgorsze są!”. 

Od tamtego momentu wszyscy myślą, że coś z nim jest nie tak. 

Może to jakaś fobia? Może chory psychicznie? Otóż nie tym razem.

Marcjan, jak już wspominałem, ma dosyć wyszukane upodobania kulinarne, lecz nie cierpi ziemniaków, a tym bardziej takich uklepanych. Pewnie myślicie: „Po prostu nie lubi ziemniaków!”. Prawda jest jednak taka, że nie lubi ziemniaków nie za ich smak, ale za ich aerodynamikę. Może gdy dmucha na ziemniaka, aby go ochłodzić, powietrze ma jakąś dziwną trajektorię? Ale co to ma do frytek? Jest tylko jeden sposób – zapytać się go.

/—————————————————————/

< Dzień dobry, czy mówię do Marcjana? >

< Tak, w czym mogę pomóc? >

< Mam pytanie, dlaczego nie lubi pan uklepanych frytek? >

< Dam panu 200 kredytów, jeśli pan stąd odejdzie i nie wróci. >

*Chwila ciszy*

/—————————————————————/

Marcjan postanowił ze mną nie rozmawiać. Nie, nie wziąłem od niego pieniędzy. Dzięki temu spotkaniu w końcu będzie stać mnie na toster… 

Dobrze, dziękuję za wysłuchanie mojego komunikatu. Pamiętajcie, żeby jeść uklepane frytki. 

Tratata. Z fartem.

Mark Bseudonion

Mark Bseudonion (Bseudonim) — rzemieślnik ubrany w poduszkę, żeby zawsze móc się położyć. Studiował w Hambridge na kierunku filozofia podejrzana. Lubi jeść papier ze smażonymi mrówkami. Jego dalecy krewni dostali spadek od księżnej Firany V. W wolnej chwili przypatruje się drzewom, zasadzonym na pustyni w X wieku (podróże opłaca mu firma Klapek). Nigdy nie używa lornetki, działa według zasad podrzędnej matematyki, czyli „stopa za stopą, a dojdę”.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Warte uwagi

  • Facebook
  • Instagram
  • Grupa Brzuch
  • Główna
  • Instagram
  • Facebook
  • Polityka prywatności
©2025 Gazeta Musi Się Ukazać – Cyfrowy art-zin | Powered by SuperbThemes
Ta strona używa cookies. Czytaj więcejUstawienia cookiesZgadzam się
Polityka prywatności

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are as essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
SAVE & ACCEPT