Uklepane frytki najlepsze są.
Kto by się z tym nie zgodził?
Chyba, że ten Marcjan z planety obok, ale nie mówmy o nim.
A może jednak?
Marcjan z planety A18b-x ma dosyć nietypowe kubki smakowe. Lubuje się w pieczonych świerszczach posypywanych solą morską z Morza Martwego. Nie wiadomo, czemu akurat z tego morza. Mówią o nim wszyscy sąsiedzi.
Pewnego dnia wyszedł przed swój dom, aby wykrzyczeć: „Uklepane frytki najgorsze są!”.
Od tamtego momentu wszyscy myślą, że coś z nim jest nie tak.
Może to jakaś fobia? Może chory psychicznie? Otóż nie tym razem.
Marcjan, jak już wspominałem, ma dosyć wyszukane upodobania kulinarne, lecz nie cierpi ziemniaków, a tym bardziej takich uklepanych. Pewnie myślicie: „Po prostu nie lubi ziemniaków!”. Prawda jest jednak taka, że nie lubi ziemniaków nie za ich smak, ale za ich aerodynamikę. Może gdy dmucha na ziemniaka, aby go ochłodzić, powietrze ma jakąś dziwną trajektorię? Ale co to ma do frytek? Jest tylko jeden sposób – zapytać się go.
/—————————————————————/
< Dzień dobry, czy mówię do Marcjana? >
< Tak, w czym mogę pomóc? >
< Mam pytanie, dlaczego nie lubi pan uklepanych frytek? >
< Dam panu 200 kredytów, jeśli pan stąd odejdzie i nie wróci. >
*Chwila ciszy*
/—————————————————————/
Marcjan postanowił ze mną nie rozmawiać. Nie, nie wziąłem od niego pieniędzy. Dzięki temu spotkaniu w końcu będzie stać mnie na toster…
Dobrze, dziękuję za wysłuchanie mojego komunikatu. Pamiętajcie, żeby jeść uklepane frytki.
Tratata. Z fartem.