Skip to content
Menu
Gazeta musi się ukazać logo
  • Pamiątken
  • Idea
  • Redakcja
  • Kontakt
  • Zdrapka
Gazeta musi się ukazać logo

Archiwa

Kategorie

Tas(ty)mudziak trwał!

Opublikowano 30 czerwca 202224 czerwca 2022

Po raz pierwszy spotkałam Tastymudziaka podczas trzeciej wyprawy Polskiego Towarzystwa Antropologicznego do Tasmanii. Celem tej podróży było zbadanie języka plemienia Mudziaków, zamieszkujących okolice Southwest National Park, w południowej części wyspy.

Niezwykłe to plemię interesowało nas prawie wyłącznie ze względu na osobliwe zwyczaje językowe, które zapanowały po śmierci Monmudziaka. O żałobnych korowodach ku czci wielkiego wodza rozpisywały się obficie lokalne stacje antropologiczne, które przekazały nam informację o dziwnym następcy, który w niewyjaśnionych okolicznościach został namaszczony przez chwalebnego nieboszczka.

Niektórzy przypuszczają (Laycock 2022: 44), że Tastymudziak jest zbłąkanym synem zmarłego Monmudziaka, który w młodości odbył tajemniczą podróż do obcego plemienia z okolic miasteczka Queenstown, gdzie wszedł w bliską relację z córką ówczesnego wodza. Jakkolwiek by tej sprawy nie rozstrzygać, pewnym jest, że rodowód Tastymudziaka do dzisiaj nie jest w pełni zbadany, a kult, którym obdarzają go towarzysze i współplemieńcy, przekracza wszelkie wyobrażenia i jest zjawiskiem bezprecedensowym.

Tastymudziak, zwany wcześniej Tasmudziakiem, objął przywództwo plemienne zaraz po śmierci swego poprzednika. Swoje panowanie rozpoczął nietypowo: nie, jak dotąd, rytuałem przystrojenia się w liście Lomatia tasmanica, ale dziwacznym wykładem z dziedziny językoznawstwa synchronicznego. Prelekcja ta, na której udało nam się być, dotyczyła kwestii zaimków osobowych używanych w języku plemienia Mudziaków od kilkuset lat i ich wpływu na stosunki społeczne panujące w tej społeczności.

Tasmudziak mówił powoli i dobitnie, tonem kapłana i rewolucjonisty:

Czy zastanawialiście się kiedyś, dlaczego relacje międzyludzkie w naszej społeczności są tak oziębłe? Obejmując przywództwo po chwalebnym Monmudziaku, zdawałem sobie sprawę z konieczności reform językowych. Podróżując wiele po Tasmanii i pobliskiej Australii, spotkałem się z innymi językami, na podstawie których inne ludy budują swoje społeczne światy. Okazało się, że wszystkie, z którymi miałem okazję się zetknąć, mają w słownikach pewien nieznany nam zaimek. Jak dobrze wiecie, każdy nasz współplemieniec, aby zwrócić się bezpośrednio do drugiego, musi użyć zaimka „on” lub „ona”. W praktyce oznacza to, że mówimy do siebie jak do nieobecnych. Przez to mamy trudność w sytuacjach wymagających szczególnej bliskości. Drodzy moi! Zaprzestańmy mówić do siebie jak umarły do umarłego! Niniejszym dekretem z roku 24 264[1] wprowadzam do słownika plemienia Mudziaków zaimek osobowy „ty”. Towarzysze, zrozumcie mnie dobrze: na razie jest to zmiana konwencji i naszych przyzwyczajeń. Wierzę jednak, że wkrótce wpłynie to na naszą wizję świata: stanie się on miejscem bliższym i bardziej przyjaznym. Życzę nam świata, w którym obecny mówi do obecnego, „ja” mówi do „ty”. Ufam, że od tej pory przestaniemy być zamkniętymi w sobie obiektami i rozpoczniemy nowy wymiar międzyludzkiego i międzyplemiennego dialogu[2].

Rozległy się oklaski. Niedługo potem ogłoszono Tasmudziaka Tastymudziakiem. Podczas ceremonii wprowadzenia w życie „dekretu o drugim zaimku” członkowie plemienia wykrzyknęli: „Tastymudziak trwał!”. Ów czas przeszły w wykrzyknieniach tłumaczy się bowiem jako wyraz najgłębszego przekonania co do zaistniałej zmiany (Laycock 2022: 64). Jest to wiara w to, że cała historia tasmańskiego plemienia sprowadza się do reform Tastymudziaka. Jednakże, dla naukowej rzetelności, z analizą efektów społecznych tego dekretu należy jeszcze poczekać.


[1] Czas według plemienia Mudziaków mierzony jest pełniami Księżyca. Rok 2022 pomnożony przez 12 pełni księżycowych daje nam rok 24 264.

[2] Przemówienie Tasmudziaka z roku 24 264. Spisano z nagrania dyktafonowego prof. Laycocka, któremu serdecznie dziękuję za przekład oraz udostępnienie transkrypcji.

olga żym – antropolożka i etnografka, członkini Polskiego Towarzystwa Antropologicznego, brała udział w trzech wyprawach do Tasmanii. Specjalizuje się w językoznawstwie synchronicznym plemion australijskich.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Warte uwagi

  • Facebook
  • Instagram
  • Grupa Brzuch
  • Główna
  • Instagram
  • Facebook
  • Polityka prywatności
©2025 Gazeta Musi Się Ukazać – Cyfrowy art-zin | Powered by SuperbThemes
Ta strona używa cookies. Czytaj więcejUstawienia cookiesZgadzam się
Polityka prywatności

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are as essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
SAVE & ACCEPT