REALITY BITES
(kiedy prosi, żebym przestał)
w tym nie ma zamysłu a nie płynie z nurtem
czegoś boi się bardziej niż nieposkładanych koszul
poczuwa się do kryształów opadających na wełnę
przeżuwa się to pomału jak konający Internet
wyłonię się z pyłu jak falstart na kminie
na kogo to wpłynie – pominę
kończ rymy kończymy
ramy są rozbite
szeregi instynktów
kanonady liter
patrzy smutno a z politowaniem
czego boi się bardziej niż tych za drogich koszul
ja to nie Ethan, ona nie Wynona
a mam to i tak kiedy w jej ramionach
myślę półśpiąc na piersi
Honey, the only thing you need to be at the age of 23 is yourself
nie mówię
zasypiam
NEVERGREEN
żeby nie ostygło jak kawa
to twoje pode mną
podboje wzajemne
LED-y różnobarwne trzask w stawach
wysypałem milowe kamienie anegdot
rozpadały się na perły i gwiazdy
samplowano je na remixy prawdy
i nie wyszedł z tego hit na lato