Skip to content
Menu
Gazeta musi się ukazać logo
  • Pamiątken
  • Idea
  • Redakcja
  • Kontakt
  • Zdrapka
Gazeta musi się ukazać logo

Archiwa

Kategorie

Miłość najkalarepna

Opublikowano 30 lipca 202230 lipca 2022

Kalarepian wskazał włochatym palcem na fantazyjną dżdżownicę, która na swoim grzbiecie przyczepiony miała liścik z miniaturowym serduszkiem.

Byłem szczerze zdziwiony, ponieważ to ja wynająłem na dzisiaj identyczną dżdżownicę, umówiłem się z nią, że przybędzie dokładnie o czternastej, a na swoim grzbiecie będzie miała liścik z serduszkiem, ale przebitym miniaturową strzałą.

Chciałem wyznać mu miłość najkalarepną i przysięgać dozgonne całowanie.

Poznałem go przez system karteczek na targowisku, uczestnicząc w programie swatek-babiszonji. Zabawa polegała na szukaniu się pomiędzy straganami i obserwacji napisów przy warzywach i owocach, które sugerowały, dokąd iść. Sprzedawczynie chrząkały, kaszlały, bekały i posyłały mi porozumiewawcze spojrzenia, co pomagało odczytać ich literackie zapiski i intencje. Szukałem swoich smaków, jednocześnie prezentując własny. Odnajdywałem się tam na nowo, jakby kaszel starych prukiew decydował o mojej szczęśliwej młodości, a pot na moim karku zwiastował balsamiczną gotowość do masażu. Gdyby wtedy ktoś mnie rozkroił, w środku znalazłby smak i zapach, którego pragnie.

Pierwszy raz zobaczyłem go pomiędzy szparagami i cukiniami, kiedy uginał kolano i czyścił wacikiem swój tatuaż. Miał seksowny, włochaty palec, poza tym wszystko na jego ciele było gładkie, delfinie i kalarepowe. Już wtedy chciałem go dozgonnie całować, choć nie wiedziałem, co kryje się w jego oczach, bo wzrok jego utkwiony był w waciku i okrężnych ruchach. Gdy wreszcie na mnie spojrzał, jego oko zadrżało tysiącem świstków, jakby wszystkie papierki na straganie, na których widnieją ceny, sprowadziły się do jego oczodołu. Zasłonił się i zazielenił, a jego tatuaż poruszył się, przechodząc z kolana na łokieć. Zauważyłem, że był to korzeń.

Bardzo powoli podszedłem do niego i zapytałem o długość paznokcia, w kieszeni trzymałem bowiem linijkę i tylko to mi przyszło do głowy.

Kalarepian uśmiechnął się i wyciągnął w moją stronę włochaty palec, na co ja błyskawicznie nadstawiłem swój kark, na którym gromadziłem słońce i wszelkie obawy. Wiedziałem, że po zetknięciu z jego palcem zacznę się głęboko podniecać, tym bardziej, że zobaczyłem wędrujący po jego ciele korzeń. Widziałem w jego oku zalotny świst.

Dzisiaj patrzę na niego bynajmniej nie świstkowo. Biorę go do soczewki w całości, najlepiej nago, i wędrując palcami po kolei, szukam korzenia, który lubi przede mną uciekać. Obiecałem Kalarepianowi, że nigdy go nie ugotuję, nie zjem i nie sprzedam.

Kiedy otwieram liścik, który zamontował dla mnie na grzbiecie dżdżownicy, waham się i przedłużam czas słońca na lizanie mojego karku. Ta chwila, kiedy jeszcze nie wiem, przypomina mi o najwspanialszych rozdrożach myśli, wtedy jestem tylko kołataniem i wyczekiwaniem. Po przeczytaniu gładzę go najzdrowiej i czynię seks.

Rita Karmensita – nie lalunia i nie babunia. Coś pomiędzy dziką praliną a maliną. Piękna i nieskazitelna. Jej fioletowy odcień skóry zwabia mlaskanie publiczności. Prywatnie łagodnie puszysta w smaku, smaczna.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Warte uwagi

  • Facebook
  • Instagram
  • Grupa Brzuch
  • Główna
  • Instagram
  • Facebook
  • Polityka prywatności
©2025 Gazeta Musi Się Ukazać – Cyfrowy art-zin | Powered by SuperbThemes
Ta strona używa cookies. Czytaj więcejUstawienia cookiesZgadzam się
Polityka prywatności

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are as essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
SAVE & ACCEPT