Afabularna aeronautka (aleatoryczny almanach ahistorycznych, alinearnych albo apokryficznych aliteracji)
O czym śnił doktor Ambroży podczas rejsu na Wyspy Królowej Bonifacji
– Proszę państwa, czy leci z nami lekarz?! – zapytała kobieta, przypominająca z wyglądu tę przyszywaną ciocię, która pamięta każdy twój etap życia, a ty nie masz pojęcia, kim ona u licha jest.
Tegowacya dam
gulasz ludwikawy – nazywam się Ludwika Maria Gulek, lat 16 i 5/9. Rysuję od 18 roku życia.
Aerodyna wkracza na chmurę
Dzisiaj widziałem Cię przez chwilę na niebie, na czterdziestej piątej chmurze, którą naliczyłem przymrużonym okiem. Jestem już dość stary i myślałem, że nie dożyję chwili, by potwierdzić moje badania nad dorastającym pokoleniem dam samolotowych.
Korpulentny lot niskowy
Dagmara nie podróżowała. Gdy po raz pierwszy nadarzyła się okazja do wyjścia poza znajomy kontekst, napięła skórę mózgu, by móc przyjąć klapsa od okoliczności i powiedziała sobie: „Tak, zasłużyłam na to”.
Koc w oku
Przyglądałem się matowej mapie migotliwych kropek wielokolorowych, rozsianych po jednolitej powierzchni sufitu, choć przecież migotały one w moich oczach.
Co znaczy samolecieć? (niebo jest ze złota)
Ten-Który-Gra-Na-Okarynie-W-Ciemności — gra na okarynie w ciemności. Słyszysz go czasami, wracając nocą do domu.
Lotem muchy dookoła świata. Kubańskie odrobinki
Kuba – kraj, w którym bezdomne psy dzielą się na legalne i nielegalne, a każdy (prawie) żebrak wygląda jak klaun.
Szczoteczkowa panna spadochronowa
Dominika „Kobieta-Pasikonik” Polok – około roku 1997 postanowiła podarować mamie wróbla, dostrzeżonego na dachu garażu; tym bardziej, że akurat o dach była oparta drabina. Zanim weszła na dach, wróbel odleciał, następnie zaś konieczne było sprowadzenie jej z dachu przez osobę dorosłą, dopingowaną przez brata („Szybko, zaraz się dobranocka zaczyna!”).
Eksbomba na wysokości!
słyszysz, jak się trzęsę?
Odlot
Ruda wzięła się za mnie ostro. Nie da się ukryć. Nigdy suki nie lubiłem. Jest jak pasożyt. Drapieżna, żarłoczna i destrukcyjna – zupełnie nie w moim stylu.
Klepty-szipty!
to niewiarygodne, ale wszystko dzieje się dokładnie w tym samym momencie, gdy klips wyczuwa ruch śmigła wysoko w chmurach i delikatnie wprawia się w orbitalne drżenie.
Psi detektyw kontra damy
– Zagadkowa sprawa, idealna dla mnie. Nie bez powodu zwą mnie Psim Detektywem. Wszystko wyniucham, chociażbym miał dowody spod ziemi wykopać. Prawda zawsze wyjdzie na jaw. Tak też będzie w tym przypadku, ale nie jest łatwo – tłumaczyłem siedzącej obok pasażerce.
Klimat wyschniętej suszarki
Gdyby tak czysto teoretycznie zamienić silniki samolotu z suszarkami, mielibyśmy ogromnie trwałe fryzury, takie przeraźliwie puszyste – białe barankowe chmurne loczki kobietek siedzących u fryzjera z hełmem suszarki na głowie.
Tasiemka i silnik
Odwiązana wstążka z wiosennej zwiewnej kokardki poszybowała wraz z pierwszymi podmuchami na dopiero co zieleniące się stepy.
Damy nie-samolotowe
Błyszczący wiatr – Mała Mi, której wydaje się, że należy do indiańskiego plemienia.
Krzywe lustra – WSTĘP
szczegółem. Redaktorzyce – Weronika i Dagmara z wielkim wzruszeniem wołają “ACH!” na widok najnowszego numeru Gazetto.
Lustrzak świetlisty
Lustrzak świetlisty (Speculum lucidum) to gatunek owada z rodziny świecidełkowatych od lat nieświadomie wykorzystywany w produkcji luster.
Czy popatrzysz?
Tomaz SwS – serfer ścieku, poeta rebeliant i wywrotowiec. Wokalista sludgowej bandy o.d.r.a, projektu sewagesurfers. Dryfujący jazzman.
Niedzielny Cacynek
– panie Cacynek, wie pan dokładnie, dlaczego się pan tu znalazł? – spytała bez ogródek ubrana w biały kitel psychiatrzyca.
Krzywe i lustra
Krzywe i lustra. Krzywe i lustra to nieskończona ilość zabawnych zbiegów okoliczności i kawałów. Wpadek nie-do-policzenia.
Kapturek
A mamusia mówiła: Nie schodź ze ścieżki, Kapturku.
Kobątpiew
Rybolot towarowy najnowszej generacji dokował właśnie pod barem Pixi, jedynym lokalem przy arterii transplanetarnej.
Masеlnica, koryciny
Który to był śnieg tej zimy? Nie było go wiele, ale wciąż jeszcze zdarzyło mu się spaść parę razy do roku. Porozmawiałaby z drzewami, z pomarszczonym świerkiem, z grubym grabem, z łykowatą osiką, ale zaśnieżone były półgłuche.